BUILD YOUR OWN WORLD Like what you see? Become the Master of your own Universe!

Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild

Tracy "Erichto" Graves

Ancilla (7th) Tracy Graves (a.k.a. Erichto)

Physical Description

General Physical Condition

Wysoka kobieta z krągłymi biodrami i szerokimi ramionami, spoglądająca zza brązowej grzywki swymi wielkimi zielonymi oczyma. Jej oczy emanują spojrzeniem raz, za razem biernym lub z zaciekawieniem i ta piękna twarz którą Klimt otoczył by złotymi liśćmi na swym obrazie. Lubi bawić się swym wyglądem i stylem, choć zwykle preferuje ten który właśnie wyszedł z mody, ciesząc się brakiem zależności od aktualnie uznanego piękna.

Mental characteristics

Personal history

Oświecenie! W 1897 roku rozmawiali o tym na wszystkich najlepszych imprezach. Mądrość Wschodu i tak dalej. Sekretni mistrzowie. Dla Tracy Graves to nie była moda. W swoje 20-ste urodziny była w Indiach na teozoficznym bankiecie, przesłuchując miejscowych ascetów na temat sekretnego najwyższego nauczyciela, który z pewnością im dowodził. Pomiędzy podróżami a rodziną, która oddawała się swoim salonom wolnomyślicieli, spirytystów, heterodoksyjnych masonów i innych ekscentryków, stała się ekspertem od ezoteryki, ograniczoną jedynie problemem z dziwnymi założeniami Teozofii - rzeczywiście nieznanej jej na ten czas. Istnieli jednak sekretni mistrzowie, którzy jednak byli tak dobrzy w utrzymywanie niskiego profilu, że nie pojawiali się na jej drodze.
Na znacznie mniej ciekawej imprezie, której gospodarzem był jej ojciec, prawnik ds. Nieruchomości, wyróżniła się blada dwójka: mały chłopiec i jego ojciec. Ojciec mówił niewiele, a chłopiec krążył i wpatrywał się po kolei w każdego gościa, aż jego oczy spoczęły na niej. Był to Nicolai, stary mistrz Tremere z Chicago. Ojciec był jednym z jego ghuli. Dziwny mały chłopiec nazwał ją piękną, ale dziwne dzieci tak od czasu do czasu robiły. Zapomniała o tym do następnego tygodnia, kiedy zaczęły napływać kwiaty, wiersze i biżuteria. W końcu mały Nikolai pewnego wieczoru wykrzyczał kilka saccharine'owych wierszy do jej okna - ona w odpowiedzi powiedziała mu, że to głupim chłopcem marnujący pieniądze ojca.
Nikolai pojawił się ponownie na spotkaniu Towarzystwa Osoficznego. Jego krótkie nogi zwisały z wysokiego krzesełka, a reszta jej kliki padła przed nim na twarz, jakby był cesarzem - lub sekretnym mistrzem. Pokazał cuda Tracy: krew tańcząca w powietrzu i słowa wyrzeźbiły z błyskawice. „Reszta zapomni, że tu byliśmy” - powiedział - „Przyszedłem tylko po to, aby was zainicjować”. Potem ból. Obcy kapie w nią. Obudziła się, martwa, ale poruszająca się, skamieniałe ciało - puste, suche i spragnione. Wiedziała, że duchowa moc jest w oddechu - mistycy Wschodu jasno to stwierdzili - a teraz jej oddech zniknął na zawsze.

W kolejnej nocy, i za każdym razem, gdy próbowała to zakończyć - być może przejść do następnego wcielenia - pojawił się Nicolai, wpierw uleczył ją swą krwią zwiększając więzy ich łączące i za każdym kolejnym razem zatrzymał ją paraliżującym spojrzeniem niczym potwór. Tak było, dopóki nie pojechała do Wiednia, aby zaprezentować się w Najwyższym Zakonie. Jeśli została przeklęta przeciwieństwem oświecenia, to były to anti-Mahatmas. Próbowała wsunąć szyję pod koła jadącego pociągu, a Nicolai, który przez cały czas nazywał ją odrażająco „Ukochaną”, napoił ja raz kolejny swą krwią wywołując Więź Krwi tak silną, że zachwiała ona więź z klanem. Dlatego zachowała milczenie i posłuszeństwo podczas swojej prezentacji. Następnie rozpoczęła poszukiwania Golkondy.
Graves wiele się nauczył, ale Golkonda jej się wymyka. Wróciła do Chicago w 1946 roku z nowym imieniem Erichto, zaczerpniętym od czarownicy z rzymskiej mitologii. Dowiedziała się, że Nicolai przemienił Abrahama DuSable, by uchronić ją od obowiązków politycznych. W następnych dziesięcioleciach nadal korespondowała ze śmiertelnymi mistykami. Erichto po cichu wspiera Maldavis, ale nadal był związana krwią z Nicolai'em i nie może bezpośrednio działać wbrew jego interesom i klanu z którym choć nie ma większych więzi, gdyż z czasem swej podróży zupełnie zniknęły, nadal blokują jej własne odczucia wynikające z więzi do niego.

Erichto spędza większość czasu poza Chantry Tremere, pojawia się tylko na comiesięcznych spotkaniach by skontaktować się z Wiedniem, jej pragnienie zachowania ludzkiej natury odciąga ją od społeczności Spokrewnionych. Mimo wszystko nie potrafi pozostawać bezczynna i polityczna jak Nicolai czy Dusable w sprawach ważnych dla miasta. Zdarza się jej prowokować swoim zachowaniem, uczucia Nicolaia do niej dla własnej kontroli sytuacji - choć nie lubi tego robić zbyt często, bo wiąże się to z budzeniem starych demonów.
Mimo braku czystej więzi łączącej ją z Wiedniem, lata spędzone z Chantry Tremere wywołały u niej pozytywne uczucia rodziny. Nadal jest to ta niechciana relacja, od której ciężko jej uciec jednak lata goją rany. Powrót do Chicago i kolejnych 40 lat sprawiły, że Erichto posiada więcej wampirzych przyjaciół niż by chciała, choć nie czuje się z tego powodu źle. Jej dążenia do Golkondy poprzez ludzką naturę odrzucają ją zupełnie od nieludzkich wampirów, choć czasem i z takimi potrzebuje utrzymać kontakt.
Jej łamiące tabu Tremere działania, wymuszają na niej rzadkie składniki. Jednak jej ludzka natura sprawia, że jej wampiryzm jest ciężki do przejrzenia dla obecności w Chinatown, a Ventrue nadzorujący okolicę nawet jakby zdołał ją przejrzeć lub poznać, nie wiele byłby w stanie zrobić potężnemu Thaumaturgowi.
Species
Ethnicity
Age
22
Date of Birth
1897
Children
Gender
Kobieta
Aligned Organization
Other Affiliations
Character Prototype
Kokietka lubiąca wykorzystywać swoją urodę do kontroli. Wydostanie informacji dzięki uśmiechowi czy dotykom sprawia jej przyjemność. Szczególnie, że jej uroda zastygła w wieku 22 lat, ubóstwia wręcz sprawianie wrażenia młodej by inni ją lekceważyli. Jednak poza tą naturalną otoczką, która mimowolnie stosuje również wśród spokrewnionych, jakoby przyzwyczajenie. Jest niesamowicie inteligentną, sprytną i myślącą kobietą.

Remove these ads. Join the Worldbuilders Guild

Komentarze

Please Login in order to comment!