Raport z S2E5G2: Goście, oraz głos niezgody
General Summary
Mieszkanie koterii na UC
Przed świtem 13 Styczeń 1991r.Tuż po rozmowie z Olivierem, która zakończyła się jego zaśnięciem z powodów zbliżającego się świtu i kurewsko ciężkiego dnia... Koterię nawiedził młody student na głodzie narkotykowym, poszukujący Leva. W zamian za działkę ostrzegł on koterię o dziwnym mężczyźnie wypytującym po uczelni nieopodal ich schronienia. Dobrze zbudowany, w spodniach wojskowych, ciężkich butach i skórzanej kurtce. Jednak koteria zbagatelizowała sprawę, tylko Blayze postanowił wyglądnąć przez okno. Jednak bez większej wiary w konieczność i potrzebę, nie widząc nic niepokojącego poszedł spać. Jak się okazało problemu jak i wcześniej uznanie sprawy zaginionych studentek za zakończoną po poznaniu przyczyny ich zniknięcia było błędem.
Łowcy zdołali w końcu zgromadzić na tyle informacji by, zacząć podejrzewać członków koterii z UC o bycie wampriami.
Środek dnia 13 Styczeń 1991r.
Koszmar rozpoczął się kiedy to do mieszkania z hukiem niszcząc drzwi wkroczyła grupa łowców. Obudziło to Lev'a, oraz Josh'a. Jednak dla wampirów działanie w ciągu dnia jest nie lada wyczynem. Jakimś cudem Lev zdołał zebrać się i zaatakować intruzów nim Ci unieruchomili go. W miedzy czasie Josh wychylił się zobaczyć co to za dziwne odgłosy na dole ze swojej "dziupli" na stryszku. W geście pomocy osaczonemu towarzyszowi zaatakował łowczynię u stup drabiny. Kiedy reszta łowców zajmowała się pozostałą częścią ich koterii, walka pokoju rozkręcała się, na ziemię upadało coraz więcej łusek broni automatycznej.
W pokoju obok Blayze przebudził się z nie lada problemem, jacyś mężczyźni właśnie próbowali wbić mu kołek w serce. W trakcie szamotaniny zdołał dzięki swojej zwinności kopnięciem odsunąć trzymającego go mężczyznę, sięgnąć po broń i odstrzelić głowę drugiemu. Jednak chwile później zamarł w bezruchu unieruchomiony sprawnie wbitym kołkiem w serce.
Olivier nie miał takiego szczęścia, wykończony i poważnie ranny od wcześniej wbitego w niego kołka zaliczył deja vu, które o mało nie zakończyło jego istnienia.
W międzyczasie Lev zdołał się nieco przebudzić i roztrzaskał czaszkę jednego z napastników o ścianę, Josh zdołał obezwładnić kobietę. Jednak drugi napastnik w zerwał część skrzętnie montowanych wieczorem dnia wcześniejszego zasłon z grubego materiału na oknie, co doprowadziło do poparzenia Josh'a i zmuszenia go do wycofania się z dala od odsłoniętego okna. W dalszej szamotaninie Lev zdołał roznieść pozostałych napastników nie dopuszczając do zerwania reszty zasłon, lecz jeden ówcześnie zajęty Olivierem zdołał zbiec widząc obraz rzezi dokonywany przez wampiry.
Po wyzbyciu się napastników i odkołkowaniu Blayza i Oliviera koteria postanowiła skorzystać z darmowej krwi, lecz problem jakim jest dla Leva picie czystej krwi doprowadził spowodował, że ten zasną w oczekiwaniu aż krew obezwładnionej kobiecej łowczyni wzbogaci się niezbędnymi dla niego środkami narkotycznymi. Blayze zasnął wyczerpany, a Josh postanowił również odpocząć skoro reszta miała taki plan.
Śródmieście Chciago
Późny wieczór 13 Stycznia 1991r - dzień Ruty Anarchistów.Zmęczeni członkowie koterii budzą się w ciasnym krępującym ruchy miejscu. Jak się okazało policja wtargnęła po strzelaninie na miejsce znajdując ciała martwych od lat wampirów i ich napastników. Cała grupa została wysłana do kostnicy, gdzie obudzili się w workach na zwłoki. Po wydostaniu się z worku Josh postanowił zdominować mężczyznę w kitlu, by ten zapomniał o wstających trupach i zrobił sobie małą przechadzkę wieczorną.
Po przegadaniu między sobą sytuacji postanowili zatrzeć ślady, by później skorzystać z ostatnio zdobytej przysługi u Joseph Peterson - wampira zajmującego się problemami z Maskaradą - by ten posprzątał sytuację na UC w ich mieszkaniu. Jednak przed tym wydarzeniem postanowili "zatrzeć" ślady w kostnicy. Kostnica jest jednak ciężkim miejscem do podpalenia stąd też postanowili ukraść ciała w niej się znajdujące i pozbyć się wszystkich, a sami ulotnić do Gary. W między czasie największe uszczerbki na zdrowiu odniósł dozorcostwa kostnicy. Wielokrotne pytania kończyły się czyszczeniem jego pamięci, a ostatecznie zakończy się śmiercią z rąk głodnych wampirów.
Po zniszczeniu zabezpieczonych drzwi do pomieszczeń z kamerami i usunięciu materiałów dowodowych w postaci nagrań koteria wyniosła wszystkie ciała do furgonetki kostnicy i postanowiła wywieść je na południe Chicago bliżej slamsowych dzielnic lepiej im znanych w okolicach portu i Gary. Tam też pozbyli się samochodu wjeżdżając nim do Jeziora. Ucieczka z miejsca, która to też została przyspieszona światłami samochodów zbliżającymi się powoli od strony portu, zakończyła się kilkoma telefonami z budki telefonicznej.
Peterson zgodził się zając problemem, choć nie zdawał się z niego zadowolony.
Natomiast telefon do The Cave, zakończył się złą informacją. Anarchiści nie dogadali się i rozeszli w połowie spotkania. Jagger został w klubie z resztą wykorzystując przygotowane na okazję zapasy.
Missions/Quests Completed
W zaistniałej sytuacji żadne z zadań nie postąpiło pozytywnie do końca, jedyna co jest pewne - koteria nie zdążyła na Rotę Anarchistów, a ta zakończyła się przedwcześnie bez porozumienia.
Character(s) interacted with
W trakcie sesji nie pojawiło się wielu NPC. Poza telefonami do Jaggera i Petersona, oraz rozmową z obsługą prosektorium.
Co prawda mieszanie w głowie młodego woźnego było niezwykle zabawne, lecz na krótką metę nie dawało wiele możliwości ciekawego rozwoju wypadków.
Created Content
Pojawiło się natomiast wiele nowych wydarzeń.
Po pierwsze drużyna straciła schronienie i nadwyrężyła maskaradę.
Po drugie kradzież zwłok spowodowała wiele zamieszania w mieście.
Po trzecie łowcy nadal działają, a ten któremu udało się zbiec zdaje sobie sprawę z istnienia koterii.
Ostatnia sprawa to zerwana Ruta Anarchistów, która daje wiele możliwości