Expedition
Z braku innych informacji i wiedzy jak dostać się do Lodina, gracze postanowili odwiedzić Succubus Club. Najsłynniejszy klub imprezowy w Chicago, a zarazem miejsce spotkań Rodziny i jedyny trop postaci.
Po nowym roku Klub wydawał się niezwykle pusty w swoim ogromie. Jedynie stali i najbardziej hardcorowi klubowicze odwiedzili to miejsce. Ponadto mała grupa prawników jeszcze nie zdążyła go opuścić po wczorajszej imprezie. Na miejscu gracze mieli okazji poznać 2 nadnaturalnych Chicago: Sir oraz Gangisa. Jeden jest ekscentrycznym arystokratycznym oddanym dekadencji życia wampirem, a drugi jest na swój sposób ekscentrycznym pankiem. Sir który wykorzystuje zalanych niemalże w trupa krawaciarzy, utrzymując się w swojej dekadencji i upadku. Gengis który ze swoją ekipą oddawał się pogo na środku parkietu, totalnie nie w rytm progresywnego rocka jakiego dziś grali w klubie. Udało się im dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy: Według Sir, Lodin nie spotyka się z nikim od roku, i zapewnię nikt już się z nim nie zobaczy. Przy czym odesłał go do jego potomka Neallye'go. By się z nim spotkać muszą udać się do The Cave i tam porozmawiać z Horacym, który wszystko załatwi. Gengis, natomiast zdradził Alanowi, którego po wspólnej zabawie uważa jako Brata Anarcha, że tej nocy o 3.00 w starym Browarze odbywa się spotkanie Anarchistów Chicago. Zakazał mu jednak wyjawiać mu tych informacji nikomu, a już szczególności administracyjnym psom, czy Ballardowi, którego nazywa bully-boy'em z Broadway. Warto się stawić i dowiedzieć co na prawdę dzieje się w mieście. Z czym walczą Anarchistyczne wampiry Chicago. Tak też postanowił zrobić. W między czasie Olivier z Luterem zajęli się lokalizacją Jaskini (the Cave) na mapie Chicago. Luter skojarzył iż kiedyś był na jednej imprezie w Jaskiniach poza miastem - tam też się udali, gdyż Alan postanowił poznać bliżej towarzystwo Anarchistów i zdobyć trochę informacji. Tuz po 2 dwójka wróciła, w odświeżonym wyglądzie, przypominając stare małżeństwo. Już od drzwi klubu głośno się kłócąc. Okazało się iż to nie te jaskinie. Alan w miedzy czasie dowiedział się iż chodzi o klub w Downtown. Natomiast ta dwójka spędziła kilka niezwykle nieprzyjemnych godzin na wzgórzach za miastem, w swoich biznesowych ubraniach. Co niezwykle rozbawiło towarzystwo Alana. Chwile później Alan udał się do Starego Browaru z ekipą Gengisa.