Karl Rangen
Karl Rangen
Dla jednych świat jawi się w sposób tajemniczy, co sprawia że chcą go poznawać.Inni zaś szukają szczęścia w domowym zaciszu, nie ryzykując
wychylenia choćby czubka nosa.Karl Rangen należał do tych pierwszych, pochodząc z podupadłej już małej wioski Zahnstadt,
znajdującej się na zachodzie Reiklandu.Wieś z której pochodzi wyróżnia się swoim położeniem, między ogromnymi ścianami skał,
gdzie wzgórza i lasy ustępują surowym masywom Gór Szarych, w ciepłej porze roku światło pada tam bardzo krótko, w zimowym okresie
nie ma go wcale.To właśnie dzięki tej aurze Karl interesował się w swojej wsi co robią ludzie, o czym rozmawiają, dokąd wyruszają w podróż,
i czym się zajmują.Uwielbiał być niewidziany, gdy tylko miał wolną chwilę spacerował po okolicy niezauważony, by obserwować życie wieśniaków.
Dwudziestotrzyletni mężczyzna od trzech lat zwiedza Reikland w poszukiwaniu swojego miejsca, bez zamiaru by wrócić
do swoich korzeni.Mieszkał z matką i ojcem w małej chatce, nie doczekał się jednak rodzeństwa.Na codzień pomagał ojcu przy zwożeniu drwa z lasu,
w wolnych chwilach zdarzało się im zapolować - dzięki czemu Karl opanował strzelanie z łuku. Wioska w której żył była mała, każdy zna tam
każdego, a on wiedział wszystko - o wszystkich.Tak przynajmniej mu się wydaje. Pomoc przy gospodarstwie nie była tym czego szukał w swoim życiu,
by być szczęśliwym.Wampir który rządził wioską i nakazywał co noc śpiewać w gospodzie był również utrapieniem, które skłoniło go do opuszczenia wioski. Pewnego dnia więc postanowił wyjść, jak zwykle na spacer - ale wiedział że już się nie pojawi. Swoim rodzicom zostawił odpowiednią
notkę, by tylko go nie szukali, a on ruszy w poszukiwaniu szczęścia wgłąb kontynentu.Tułając się po różnych miejscach Karl obserwował ludzi, szukał
zagadek, uwielbiał dowiadywać sie czegoś o kimś, tworzyć kontakty, które pozwoliłyby mu tylko czegoś się dowiedzieć.Bez najmniejszego problemu
zakłada "maski", udając kogoś kim nie jest.Tylko dla informacji.Takim sposobem Karl jest uważany za osobnika błękitnej krwi, szlachta i arystokracja
uważa go za osobę inteligentną i elegancką, znającą się na polityce, nikt nie zna jego prawdziwego pochodzenia, a według oficjalnych informacji
które Karl przekazuje innym, jest powiązany z Ferdinandem von Wallensteinem z Auerswald (talent błękitna krew).Nigdzie jednak nie udało mu się zagrzać miejsca na dłużej,
ostatni rok spędził w Altdorfie, jednak prócz zdobywania informacji o szlachcie i urzędnikach tylko dla siebie, nie spełnił się bardziej w zawodzie szpiega,
o którym marzy.Wie jednak że pewne informacje przydadzą się w przyszłości.Zmęczony natłokiem ludzi, informacji i głupich uśmieszków wyruszył do Stormdorfu,
gdyż od kogoś usłyszał, że klimat tego miejsca bardzo przypomina jego rodzinną wioskę...
Komentarze